Co było na początku
W Biblii to co było na
początku opisuje pierwsza jej księga zwana 1 Mojżeszową, co można
przyjąć ze względu na autorstwo, lub Rodzaju, co jest już
zupełnie pozbawione sensu ponieważ księga ta nie mówi o żadnych
rodzajach, ani żadnych rodzajów nie wyjaśnia. Skąd więc ta
nazwa?
Żydzi każdą z ksiąg
Tory nazywają pierwszym wyrazem, od którego ta księga się
zaczyna:
Zadziwiający
jest fakt, że kiedy złożymy te nazwy poszczególnych ksiąg Tory w
jedno zdanie otrzymamy :
בראשית
ואלה
שמות
ויקדרא
במדבר אלה הדבריסם
„Na
początku to są imiona wezwane na pustkowiu przez Boga, a oto jego
słowa”
Niesamowite
jest to, jak bogatą treść Bóg przekazał przez Swoje Słowo.
Czytania Biblii nie można ograniczać tylko do jednowymiarowej
struktury znaczenia, ale zawsze trzeba rozpatrywać we wszystkich
możliwych wymiarach ze względu na treści, które Bóg w nich
umieścił.
Wróćmy
zatem do księgi Bereszit czyli 1 Mojżeszowej i do samego początku.
Wielu widzi w początku tej księgi swoistą legendę o stworzeniu
świata. Inni widzą tu jakieś alegorie, jeszcze inni próbują
połączyć to co jest w niej zapisane z teorią ewolucji. Wielu
współczesnych ludzi, uważających się za chrześcijan widzi w
niej nie książkę historyczną, zawierającą prawdę, ale
metaforyczny obraz stworzenia jako religijnej praprzyczyny wszelkiego
istnienia. Wreszcie, wielu naukowców odrzuca zawarte w niej prawdy
jako niezgodne z religią, którą oni wyznają, a która powszechnie
zwie się nauką, a która również oparta jest na dogmatach
wymagających wiary jak każda inna religia.
Co
jednak naprawdę Biblia, a dokładnie jej pierwsza księga mówi o
początku wszystkiego. Jakie treści i jakie Boże przesłanie tam
znajdziemy? Przyjrzyjmy się temu od czego wszystko się zaczyna
czyli od pierwszego wersetu, pierwszego rozdziału, pierwszej księgi
Tory.
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię (1 Moj 1:1)
To
jeden z najsłynniejszych i jednocześnie najmniej rozumianych
wersetów Biblii, nad którym przechodzi się do porządku dziennego
jak nad bajkowym „Dawno,
dawno temu za górami, za lasami”.
Czy jednak to zdanie zasługuje na takie traktowanie? Po pierwsze już
na wstępie widać, że to zdanie składa się z siedmiu wyrazów, a
liczba 7 wyraża doskonałość, perfekcję w czystej, Boskiej
postaci. Jest siedem duchów Bożych, siedem darów Ducha Świętego,
siódmego dnia Bóg odpoczął po tym jak widział, że całe
stworzenie jest dobre itd. To zdanie zatem już na wstępie objawia
się nam jako idealne, kompletne i perfekcyjnie dopracowane przez
samego Boga.
Jan
swoją ewangelię zaczyna od słów: „Na początku...”(J 1:1)
czyli dokładnie tak samo jak Bereszit: „Na początku...”(1Moj
1:1). Wyrazy „na początku” w języku polskim nie oddają pełnej
głębi swego znaczenia. W języku greckim, a więc języku, w którym
spisana była ewangelia Jana, brzmi to εν
αρχη
en arche co znaczy „u początku” albo nawet „w początku”. To
wyrażenie nie wskazuje na sam początek, ale na przyczynę – arche
– tego początku.
Dokładnie
to samo opisuje księga Bereszit. Po hebrajsku początek to „reszit”,
zaś w Biblii jest ten wyraz zapisany wraz z hebrajską literą ב
– bet
i ta litera jest dodatkowo powiększona w stosunku do reszty wyrazu
co wskazuje na to jak ta litera jest bardzo istotna. Litera bet
wszystko zmienia i nadaje wyrazowi początek o wiele głębszego
znaczenia niż tylko wskazanie punktu czasowego dla początku świata.
Początek wszystkiego jest zatem w literze bet, ale co to znaczy?
Każda
litera hebrajska ma swój obrazkowy odpowiednik w tzw.
paleohebrajskim i tak samo sprawa się ma z wyrazem Bereszit. Litera
bet, od której wszystko się zaczyna, symbolizuje dom, litera resz
to głowa, alef to symbol siły i Boga, szin to zniszczenie, jod to
ręka lub praca, a na końcu taw czyli litera w kształcie krzyża
oznaczająca przymierze. Jeśli połączymy dwie pierwsze litery
otrzymamy wyraz bar co znaczy syn.
בר
bar
= syn
Rozumiejąc
więc co oznaczają poszczególne litery, z których składa się
wyraz bereszit spróbujmy odkryć ukryte w tym wyrazie znaczenie.
Łącząc
znaczenie poszczególnych liter tego pierwszego wyrazu Biblii
otrzymujemy zaskakujące dla nas wszystkich zdanie: Syn
Boży zostanie zgładzony ręką na krzyżu.
Przymierze.
Pierwsze
zdanie wypowiedziane przez Boga w Biblii jest zawarciem przymierza,
które ma się wykonać w Chrystusie, Synu Boga, ukrzyżowanym czyli
zgładzonym zarówno ręką ludzką jak i ręką Boga, ręką samego
Syna: „Wszyscy
mieszkańcy ziemi oddadzą jej pokłon, ci, których imiona nie są
zapisane w księdze życia Baranka
zabitego od założenia świata”
(Obj
13:8,
UBG)
oraz „Zapowiadam
od początku rzeczy ostatnie i od dawna to, czego jeszcze nie było.
Mówię: Mój zamiar się spełni i wykonam całą swoją wolę.”(Iz
46:10,
UBG) Pierwszy wyraz zapisany w tej księdze początków zapowiada
rzeczy, które miały się wydarzyć i zapowiadał Baranka, zabitego
od początku czyli od BERESZIT.
Jeśli weźmiemy hebrajskie słowo brit
oznaczające przymierze:
ברית
a
następnie wyraz esz oznaczający ogień ale też Boga, litera alef
jest mocą, a szin czyli zęby oznacza zniszczenie („Nasz
Bóg bowiem jest ogniem trawiącym.”
(Hbr
12:29,
UBG)) :
אש
otrzymamy wyraz:
בראשית
BERESZIT. U samego zatem początku
jest przymierze Boga z całym Jego stworzeniem, którego koroną,
zwieńczeniem ma być później człowiek.
Drugim wyrazem w Biblii jest wyraz
BARA czyli stworzyć. Przyjrzyjmy się temu wyrazowi tak jak
przyjrzeliśmy się wyrazowi bereszit. Warto w tym miejscu nadmienić,
że ten wyraz w Piśmie Świętym odnosi się tylko i wyłącznie do
Boga, jest to czynność zarezerwowana dla Niego.
Jeśli z wyrazu bereszit czyli na
początku lub u początku wytniemy trzy ostatnie litery otrzymamy
drugi wyraz Biblii czyli BARA oznaczający STWORZYĆ albo wypełnić
czymś np. pustkę.
Spójrzmy jeszcze raz na strukturę
tego wyrazu:
Co
zatem widzimy? Otóż biblijne słowo stwarzać zawiera w sobie
znaczenie Syna Bożego. Słowo, Logos, Syn Boga jest wypowiedzianym
aktem, przez które wszystko się stało. Stwarzać, a Syn Boży
wydaje się być synonimem w oczach Boga: „Na
początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo.
Ono
było na początku u Boga.”(J
1:1-2,
UBG)
Jak widać w pierwszych dwóch słowach Księgi Początku zawierają
się dwa wersety ewangelii Jana. Bereszit zaczyna się od Słowa –
Logosu, oraz kolejny wyraz czyli bara również zawiera w sobie
Janowy Logos czyli Słowo, czyli Syna, który nam objawił się w
Jezusie Chrystusie. Od początku zatem Bóg wskazuje na swojego Syna.
Zatrzymajmy się w tym miejscu na
literze, która pojawia się w każdym z siedmiu wyrazów pierwszego
wersetu Biblii. Tą literą jest alef.
א
Dla Żydów jest to święta
litera, prawdziwie Boska litera i dokładnie Jego oznaczająca. Jest
to pierwsza litera hebrajskiego alfabetu, z której wszystkie inne
wynikają, a jej wartością numeryczną jest liczba 1 czyli tak jak
Bóg jest jeden.
Litera alef składa się wg
tradycji z trzech liter: dwóch liter jod w tym jednej odwróconej
oraz jednej pochylonej litery taw. Litera jod oznacza niebo i ma
wartość liczbową 10 czyli cechuje się wartością pełnej liczby.
Litera taw zaś oznacza gwóźdź, połączenie lub człowieka i jej
wartość liczbowa to 6. Usytuowanie dwóch liter jod w alef, w tym
jednej odwróconej oznacza, że Bóg, którego ta litera alef
symbolizuje, jest początkiem i końcem wszechrzeczy, te dwie małe
litery jod odwrócone do siebie symbolizują też początek i koniec
stworzenia.
Jod symbolizuje też rękę, więc
odwrócona ręka symbolizować może człowieka, a druga to
wyciągnięta ręka Boga.
Jeśli zapiszemy literę alef jako
wyraz אלף
to
możemy ten wyraz odczytać jako Aluf co znaczy „głowa plemienia”,
a przecież oczywistym wydaje się fakt, że Bóg jest głową
wszystkiego co stworzone, całego swego plemienia, całego plemienia
Izraela.
Biorąc pod uwagę tzw. gematrię
czyli interpretację liczbową liter i wyrazów języka hebrajskiego
to możemy być zaskoczeni znaczeniem jakie odnajdziemy w tak,
wydałoby się prostych, rzeczach. Jeśli zatem weźmiemy wyraz alef
i nadamy mu odpowiednie wartości liczbowe:
אלפ
80
+ 30 + 1=111
Otrzymaliśmy liczbę 111. Od
samego początku Bóg, już w tej literze, objawia nam, że jest
Bogiem Trójjedynym: 1 Ojciec, 1 Syn i 1 Duch Święty. Jak wielka i
wspaniała tajemnica Boża, to wszystko co Bóg chce nam o sobie
opowiedzieć jest zawarte w tej jednej literze.
Idźmy jeszcze dalej. Jak
pamiętamy wg tradycji litera alef składa się z trzech innych
liter, dwóch liter jod oraz litery taw. Nadając temu wartości
liczbowe otrzymujemy wzór 10 + 10 + 6 = 26. Jak zapewne większość
z nas wie imię Boga zapisane jest w tzw. tetragramie czyli wyrazie
Jahwe.
יהוה
5 + 6 + 5 + 10 = 26
Wartość liczbowa imienia Bożego
wynosi 26 czyli tyle samo ile wartość gematrii litery alef
rozpisanej jako połączenie trzech liter. Oto jak niesamowicie Bóg
się nam przedstawia, to jest ten sam Bóg od samego początku.
Skoro jednak literą Boga tak
bardzo reprezentującą Go i jego naturę jest alef to rodzi się
pytanie czemu ta litera nie rozpoczyna zarówno pierwszej księgi jak
i całej Biblii. Przecież Bóg od litery alef rozpoczął Dekalog:
anochi Jahwe eloheha (2
Moj 20:2), a opis stworzenia zaczął od litery bet. Przecież według
tradycji rabinicznej zdanie rozpoczynające dwudziesty rozdział 2
Mojżeszowej i werset rozpoczynający 1 Mojżeszową czyli bereszit
bara..., oba
mają po 28 liter co ma wartość słowa KOACH czyli siła, moc, co
oznacza, że oba te wydarzenia były zaczęte przez Boga i
przeprowadzone z tą samą mocą, a jednak literą rozpoczynającą
jest bet. Otóż, jak wspomniałem wcześniej to Boży plan by od
samego początku naszej historii i historii opowiedzianej w Biblii
wskazywać na Syna, który wtedy miał być, a następnie stał się
naszym Mesjaszem – Chrystusem.
W kolejnym wyrazie tego wersetu
Bóg się nam wreszcie przedstawia. Przedstawia się nam jednak nie
swoim imieniem ale swoim tytułem ELOHIM.
Łącząc
wszystkie powyższe znaczenia składowych liter wyrazu Elohim
otrzymujemy: Bóg, Mocny
Pasterz – Władca oto panuje nad wodami.
Możemy w tym miejscu przypomnieć sobie jeden z najsłynniejszych
psalmów, w treści którego Bóg zawarł swój tytuł, którym
przedstawił się od początku: „Pan
jest moim pasterzem, niczego
mi nie zabraknie. Sprawia, że kładę się na zielonych pastwiskach,
prowadzi mnie nad spokojne
wody.”
(Ps
23:1-2,
UBG) Biorąc pod uwagę dalszą treść Księgi Początku możemy ten
tytuł rozpisać: Władca
mocny, oto panuje nad chaosem.
Tytuł Elohim, podobnie jak litera
alef objawia nam jeszcze jedną tajemnicę Boga. Otóż w gramatyce
hebrajskiej istnieje coś takiego jak liczba podwójna i dotyczy
wszystkich rzeczowników, które mogą występować w parach. To
zapewne mogłoby dotyczyć też El czyli Boga, tym bardziej, że
znamy różne pary pogańskich bóstw. Bóg jednak, by się
przedstawić, wybrał liczbę mnogą, która zaczyna się od trzech
czyli trójcy. Kolejny raz Bóg przedstawia nam siebie jako trzy
osoby w jednym.
Po
tym jak Jan przedstawił nam Słowo w swojej ewangelii pisze dalej:
„Wszystko
przez nie się stało, a bez niego nic się nie stało, co się
stało.
W
nim było życie, a życie było światłością ludzi.”
(J
1:2-4,
UBG) Przez jakie słowo wszystko się stało? Oto pojawia nam się
kolejne słowo ET.
את
Proszę
nie mylić tego słowa z tytułem słynnego filmu sci-fi pod takim
właśnie tytułem. To słowo dla rabinów jest nieprzetłumaczalne,
choć niektórzy próbują je przedstawiać jako alfabet i snuć
teologiczne dywagacje na temat jak to Bóg stworzył wszystko przez
alfabet. Skoro znaczenie tego słowa jest tajemnicą w rabinicznym
judaizmie, to może wyjaśnienie znajdziemy gdzie indziej?
„A
oto przyjdę wkrótce, a moja zapłata [jest] ze mną, aby oddać
każdemu według jego uczynków. Ja
jestem Alfa i Omega, początek i koniec, pierwszy i ostatni.”
(Obj
22:12-13,
UBG) Chyba każdy zna lub przynajmniej gdzieś słyszał te słowa.
Pochodzą one z Apokalipsy, a dokładnie z ostatniego jej rozdziału
gdzie Chrystus wypowiada je o Sobie. Jezus nazywa siebie ΑΩ
– alfa
i omega, to dwie litery alfabetu greckiego jedna jest jego
początkiem, a druga końcem. Jakie litery odpowiadają ΑΩ
w
alfabecie hebrajskim? Oczywiście pierwsza i ostatnia litera tego
alfabetu czyli את
alef
i taw. Tak oto pojawia się nasze ET. ET w pierwszym wersecie Biblii
to Chrystus, to Początek i Koniec, to Logos – Słowo, przez które
wszystko się stało.
Jak
widać proroctwo o Chrystusie jako Bogu, który zawiśnie na krzyżu
i zawrze przymierze jest obecne od samego początku i ukryte od
początku w znaczeniu liter, z których Bóg zbudował pierwsze
zdanie wypowiedziane do człowieka.
To
pierwsze zdanie Biblii składa się, jak wiemy, z siedmiu wyrazów.
Tą budowę zdania w naszej egzegezie możemy oprzeć na pewnym
układzie odwzorowującym prawdziwe światło świata.
Kiedy
umiejscowimy te wyrazy na planie menory możemy od razu zauważyć,
że ET jest umiejscowione nad centralnym ramieniem menory. Dokładnie
o tym pisze Jan w swojej ewangelii: „Na
początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga. Wszystko przez nie się stało, a bez
niego nic się nie stało, co się stało. W
nim było życie, a życie było światłością ludzi.”
(J
1:1-4,
UBG) Dokładnie to właśnie oddaje słowo ET. To przez to Słowo
wszystko się stało i to Słowo jest centralną światłością.
Wyraz
ET występuje w tym zdaniu jeszcze raz jako we'et, które jest
tłumaczone jako spójnik „i”. W świetle tego co już wiemy
można by to zdanie zrozumieć: Na początku Bóg stworzył przez
swojego Syna
niebo i przez
swojego Syna
ziemię. Dodatkowo jeśli spojrzymy na to zdanie i umiejscowimy
siebie tam gdzie Bóg umiejscawia siebie czyli w wyrazie Elohim to
możemy jasno zobaczyć, że Syn czyli ET jest po prawicy Ojca czy
Elohim: „A
gdy Pan przestał do nich mówić, został wzięty do nieba i zasiadł
po prawicy Boga.”
(Mk
16:19,
UBG)
Ostatnie
dwa wyrazy to haszamajim oznaczające podniebne wody, a w naszym
tłumaczeniu rozumiane jako niebo oraz ha'arec czyli coś wspólnego
co tłumaczymy jako ziemia. W powszechnym rozumieniu tak właśnie są
postrzegane i rozumiane jako nasza ziemia oraz niebo czyli nieboskłon
rozciągnięty nad ziemią. Czy tak jednak w rzeczywistości jest?
W
Biblii nigdzie nie ma wyrazu oznaczającego wszechświat, kosmos.
Zatem w rozumieniu biblijnym haszamajim oznacza przestrzeń, a
ha'arec materię. W połączeniu otrzymujemy to z czego zbudowany
jest wszechświat. Zatem słowa haszamajim we'et ha'arec oznaczają
wszechświat, kosmos jaki znamy, a nie są opisem naszej planety.
By
powstał wszechświat, nauka wymaga czterech rzeczy: przestrzeni,
materii, czasu oraz siły, który poruszy to wszystko, nada mu ruch.
W 1Moj 1:1 czyli pierwszym zdaniu Biblii mamy to wszystko: przestrzeń
– haszamajim, materię – ha'arec, czas – bereszit czyli na
początku oraz siłę, spiritus movens czyli Elohim – Bóg.
Spójrzmy jeszcze jak bardzo troistość Boga odzwierciedla się w
stworzonej rzeczywistości. Stworzony, zapoczątkowany czas dzieli
się na przeszły, teraźniejszy i przyszły, a przestrzeń jawi się
nam jako długość, szerokość i wysokość, no i wreszcie materia
jest stała, ciekła i gazowa.
Tak
więc Biblia, często uważana za prymitywną książkę religijną
jakichś prymitywnych plemion, a dziś nie uważana przez naukowców
za żaden autorytet, a raczej za zbiór prymitywnych mitów, spełnia
wszystkie warunki wymagane przez naukę do tego by powstał
wszechświat w taki sposób w jaki jest w niej opisany. Czyż nie
jest to wszystko zadziwiające, jak bardzo Bóg od samego początku
objawiał nam niesamowite tajemnice, które ze zdziwieniem dziś
odkrywają naukowcy.
Zatem
wiedząc o tym wersecie Biblii co już wiemy możemy teraz zupełnie
inaczej spojrzeć zarówno na ten fragment Bożego Słowa, jak i na
całe Pismo. Możemy też odwrócić się od płytkiej interpretacji
i spróbować zinterpretować ten fragment w zupełnie inny sposób:
U samego początku wszystkiego był Syn, Słowo przez które
wszechświat został stworzony. Od samego początku Słowo Syn Boży
został zapowiedziany jako ten, który zginie na krzyżu by pojednać
świat z Ojcem i ustanowić przymierze, które będzie trwało
zawsze.
Na
koniec jeszcze jedna rzecz. Pierwszą literą jest ב
bet,
zaś ostatnią literą w Biblii zamykającą księgę Objawienia Jana
(Obj 22:21) jest litera ν,
której odpowiednikiem w hebrajskim alfabecie jest litera ן
nun.
Kiedy połączymy te dwie litery otrzymamy słowo:
בן
Jest
to słowo BEN czyli syn. Ben oznacza Dom Życia, a wiemy jak wiele
razy Jezus podkreślał, że jest źródłem życia, był Domem, w
którym zamieszkało Życie. Litera Nun oznacza rybę, a przecież
pamiętamy, że pierwsi chrześcijanie używali znaku ryby ΙΧΘΥΣ
– Ichtis jako akronimu dla Ιησους
Χριστος
Θεος
Υιως
Σωτηρ
– Iesus Christos Theos Chios Soter – Jezus Chrystus Syn Boży
Zbawiciel.
Bóg
całą księgę Biblii od początku do końca, od BERESZIT w
pierwszej księdze Mojżeszowej po AMEN w Objawieniu Jana poświęcił
objawieniu Swojego Syna, przez którego stworzył wszystko co jest
stworzone, którego uczynił Światłością dla nas i w Nim, Bogu na
Krzyżu, Alef i Taw, Alfa i Omega, ET, את
pojednał
świat, który jest Jego dziełem, na powrót ze Sobą. Ta
niesamowita tajemnica została wg słów proroka Izajasza objawiona
od początku czyli od BERESZIT.
Wszystko piknie, ale tak na powaznie BeReSZIT - na początku
OdpowiedzUsuńBe - w; Resz - Głowa(Umysł); IT - jeden z czterech żeńskich sufiksów
otrzymujemy : W UMYSŁACH stworzył Bóg te (te)niebiosa i tą (tą)ziemię
lub kraj.
Proponowany Komentarz do tego zdania: Na początku(W UMYSŁACH ludzi), za sprawą Boga ludzie zyskali samoświadomość - uświadomili sobie że istnieje niebo i ziemia(kraina). Żeński sufiks IT oznacza liczbę mnogą; Szehina(rodz. żeński) w tradycji hebrajskiej oznacza Bożą Obecność(Uświadomienie sobie,że istnieje Bóg).
Dziękuję autorowi bloga i autorowi anonimowego komentarza do bloga za przeciekawe i ważne informacje.
Usuń